Przepyszne naleśniki z jabłkami – zrobione z najlepszego przepisu na naleśniki (łatwe do smażenia, miękkie w środku i lekko chrupiące na brzegach) i pysznych smażonych jabłek doprawionych cynamonem, wanilią i sokiem z cytryny.
Spróbujcie również tych czekoladowych naleśników lub naleśników z warzywami i serem na słono!
Składniki:
Do przygotowania ciasta na naleśniki potrzebujecie jedynie 6 składników: mąki, mleka, jajek, cukru, masła i soli.
Mleka można użyć dowolnego, ja użyłam krowiego, ale można też użyć roślinnego np. migdałowego lub owsianego.
Mąka – użyłam mąki pszennej uniwersalnej. Nie testowałam tego przepisu z innymi rodzajami mąk.
Zamiast masła można użyć oleju kokosowego (najlepiej nierafinowanego, pachnącego kokosem).
Cukier – można użyć dowolnego – białego lub brązowego lub substytuty cukru jak np. ksylitol.
Do przygotowania nadzienia jabłkowego potrzebujecie:
- Jabłek – można użyć dowolnej odmiany, ja wolę wybrać słodkie i miękkie jabłka (tutaj użyłam odmiany Gala). Ich słodkość regulujemy dodaniem soku z cytryny. Jeśli użyjecie kwaśnych jabłek to można dodać więcej cukru i pominąć sok z cytryny. Twarde odmiany jabłek trzeba będzie smażyć dłużej.
- Ekstrakt z wanilli można zastąpić cukrem waniliowym. Połączenie wanilli z cytryną jest tutaj absolutnie rewelacyjne i wolę je nawet od smaku cynamonu.
- Cukru – można użyć białego cukru, brązowego, ksylitolu lub syropu klonowego.
Jak zrobić naleśniki z jabłkami krok po kroku:
KROK 1: Przygotowujemy ciasto na naleśniki:
Wszystkie składniki dodajemy do miski i miksujemy aż powstanie gładkie ciasto. Ma mieć konsystencję śmietany 30%. Ciasto można wymieszać ręcznie trzepaczką (będą małe grudki – to jest ok) lub mikserem, malakserem albo blenderem (ciasto będzie gładsze).
Ciasto przykrywamy ściereczką lub kawałkiem folii plastikowej i odstawiamy na pół godziny. Odstawienie ciasta na naleśniki nie jest konieczne, można je od razu smażyć ale warto je odstawić – naleśniki będzie się łatwiej smażyć.
KROK 2: Robimy nadzienie z jabłek:
- Jabłka obieramy ze skórki, kroimy na 4 części, wycinamy gniazda nasienne, kroimy w kostkę.
- Na dużej patelni rozgrzewamy masło, jak będzie gorące dodajemy jabłka, nie mieszamy przez pierwsze 1-2 minuty, następnie dodajemy pozostałe składniki: cynamon, wanilię, sok z cytryny i cukier.
- Smażymy, mieszając od czasu do czasu, aż jabłka będą miękkie. Na mojej patelni jabłek było sporo i były stłoczone więc smażyłam je na największym ogniu. Jeśli jabłek miałoby być mniej to trzeba je smażyć na średnim ogniu, żeby się nie spaliły. Czas smażenia będzie też zależał od tego jak twarde są jabłka, może to zająć od 5-20 minut.
- Doprawiamy do smaku – może jabłka potrzebują więcej cukru lub soku z cytryny.
KROK 3 – Smażymy naleśniki:
- Rozgrzewamy małą ilość masła na patelni na najwyższym ogniu. Patelnia powinna być dobrze rozgrzana.
- Trzymając patelnię w ręku (nie na grzejniku) wlewamy małą porcję ciasta jednocześnie kręcąc patelnią tak aby ciasto rozlało się równą, cienką warstwą na patelni. Kładziemy patelnię z powrotem na grzejniku i smażymy naleśnik przez ok. minutę.
- Naleśnik jest gotowy do przewrócenia na drugą stronę gdy jego brzegi wyglądają na suche i ścięte oraz jest złocisty od spodu. Podważamy łopatką brzegi naleśnika ze wszystkich stron upewniając się, że nie przywiera do patelni.
- Delikatnie wkładamy łopatkę pod naleśnik i przewracamy go na drugą stronę.
- Smażymy na drugiej stronie bardzo krótko, ok. 10 sekund, aż naleśnik będzie ścięty (nie smażymy za długo, żeby nie był twardy). Naleśnik powinien być miękki w środku i lekko chrupiący na brzegach. Naleśnik przekładamy na talerz.
Najlepsza patelnia do smażenia naleśników: najbardziej lubię używać patelni naleśnikowej z nieprzywieralną powłoką, jeśli smażycie sporo placków i naleśników, na pewno będziecie zadowoleni z zakupu. Patelnia naleśnikowa ma niskie brzegi, dzięki czemu odwracanie naleśników jest dużo łatwiejsze. Do tego przepisu można też bez problemu użyć każdej patelni z nieprzywieralną powłoką.
KROK 4: Składamy naleśniki:
Nakładamy 2-3 łyżki jabłek na każdy naleśnik. Można je złożyć w rulon lub w trójkąty.
Smacznego!
Z czym można podać:
- cukier puder / cynamonowy cukier
- bita śmietana
- sos czekoladowy / kajmakowy / solony karmel
- lody waniliowe
- posypać uprażonymi migdałami lub karmelizowanymi migdałami (przepis tutaj przy przepisie na babkę migdałową z białą czekoladą)
Jak zrobić z wyprzedzeniem / odgrzać:
- Ciasto na naleśniki można przechowywać w lodówce do 2 dni, szczelnie przykryte. Dobrze wymieszać przed użyciem.
- Usmażone naleśniki również można przechowywać w lodówce i odgrzać na drugi dzień. Ważne jest żeby je ostudzić i dokładnie owinąć folią plastikową. Jak wyschną to będą kruche i będą się łamać. Przed podgrzaniem zostawić je na chwilę na blacie, żeby się ociepliły potem delikatnie oddzielać naleśniki i podgrzewać krótko na patelni bez tłuszczu, aż będą ciepłe.
- Nadzienie z jabłek można przygotować wcześniej i odgrzać na patelni. Smakuje jak świeżo przygotowane.
- Naleśniki z nadzieniem również można odgrzewać. Na patelni rozgrzać masło i obsmażyć naleśniki z dwóch stron, aż będą złote i ciepłe.
Naleśniki z jabłkami
składniki
na naleśniki:
- 125 g mąki
- 300 ml mleka
- 3 duże jajka
- 2 łyżki cukru
- 2 łyżki roztopionego masła
- szczypta soli
na nadzienie jabłkowe:
- 2 łyżki masła 30g
- 1,4 kg jabłek
- 3 łyżki cukru 40g
- 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
- 2 łyżeczki soku z cytryny
- 1 łyżeczka cynamonu
Would you like to save this?
We'll email this post to you, so you can come back to it later!
wykonanie
Przygotowujemy ciasto na naleśniki:
- Wszystkie składniki dodajemy do miski i miksujemy aż powstanie gładkie ciasto. Ma mieć konsystencję śmietany 30%. Ciasto można wymieszać ręcznie trzepaczką (będą małe grudki – to jest ok) lub mikserem, malakserem albo blenderem (ciasto będzie gładsze).
- Ciasto przykrywamy ściereczką lub kawałkiem folii plastikowej i odstawiamy na pół godziny.
Robimy nadzienie z jabłek:
- Jabłka obieramy ze skórki, kroimy na 4 części, wycinamy gniazda nasienne, kroimy w kostkę.
- Na dużej patelni rozgrzewamy masło, jak będzie gorące dodajemy jabłka, nie mieszamy przez pierwsze 1-2 minuty, następnie dodajemy pozostałe składniki: cynamon, wanilię, sok z cytryny i cukier.
- Smażymy, mieszając od czasu do czasu, aż jabłka będą miękkie. Na mojej patelni jabłek było sporo i były stłoczone więc smażyłam je na największym ogniu. Jeśli jabłek miałoby być mniej to trzeba je smażyć na średnim ogniu, żeby się nie spaliły. Czas smażenia będzie też zależał od tego jak twarde są jabłka, może to zająć od 5-20 minut.
- Doprawiamy do smaku – może jabłka potrzebują więcej cukru lub soku z cytryny.
Smażymy naleśniki:
- Rozgrzewamy małą ilość masła na patelni na najwyższym ogniu. Patelnia powinna być dobrze rozgrzana.
- Trzymając patelnię w ręku (nie na grzejniku) wlewamy małą porcję ciasta jednocześnie kręcąc patelnią tak aby ciasto rozlało się równą, cienką warstwą na patelni. Kładziemy patelnię z powrotem na grzejniku i smażymy naleśnik przez ok. minutę.
- Naleśnik jest gotowy do przewrócenia na drugą stronę gdy jego brzegi wyglądają na suche i ścięte oraz jest złocisty od spodu. Podważamy łopatką brzegi naleśnika ze wszystkich stron upewniając się, że nie przywiera do patelni.
- Delikatnie wkładamy łopatkę pod naleśnik i przewracamy go na drugą stronę.
- Smażymy na drugiej stronie bardzo krótko, ok. 10 sekund, aż naleśnik będzie ścięty (nie smażymy za długo, żeby nie był twardy). Naleśnik powinien być miękki w środku i lekko chrupiący na brzegach. Naleśnik przekładamy na talerz.
Składamy naleśniki:
- Nakładamy 2-3 łyżki jabłek na każdy naleśnik. Można je złożyć w rulon lub w trójkąty.
- Smacznego!
uwagi
- Uwagi dotyczące składników: Mleka można użyć dowolnego, ja użyłam krowiego, ale można też użyć roślinnego np. migdałowego lub owsianego. Mąka – użyłam mąki pszennej uniwersalnej. Nie testowałam tego przepisu z innymi rodzajami mąk. Zamiast masła można użyć oleju kokosowego (najlepiej nierafinowanego, pachnącego kokosem). Cukier do ciasta na naleśniki – można użyć dowolnego – białego lub brązowego lub substytuty cukru jak np. ksylitol. Jabłka – można użyć dowolnej odmiany, ja wolę wybrać słodkie i miękkie jabłka (tutaj użyłam odmiany Gala). Ich słodkość regulujemy dodaniem soku z cytryny. Jeśli użyjecie kwaśnych jabłek to można dodać więcej cukru i pominąć sok z cytryny. Twarde odmiany jabłek trzeba będzie smażyć dłużej. Ekstrakt z wanilli można zastąpić cukrem waniliowym. Cukier do nadzienia jabłkowego – można użyć białego cukru, brązowego, ksylitolu lub syropu klonowego.
- Jak zrobić z wyprzedzeniem/odgrzać: Ciasto na naleśniki można przechowywać w lodówce do 2 dni, szczelnie przykryte. Dobrze wymieszać przed użyciem. Usmażone naleśniki również można przechowywać w lodówce i odgrzać na drugi dzień. Ważne jest żeby je ostudzić i dokładnie owinąć folią plastikową. Jak wyschną to będą kruche i będą się łamać. Przed podgrzaniem zostawić je na chwilę na blacie, żeby się ociepliły potem delikatnie oddzielać naleśniki i podgrzewać krótko na patelni bez tłuszczu, aż będą ciepłe. Nadzienie z jabłek można przygotować wcześniej i odgrzać na patelni. Smakuje jak świeżo przygotowane. Naleśniki z nadzieniem również można odgrzewać. Na patelni rozgrzać masło i obsmażyć naleśniki z dwóch stron, aż będą złote i ciepłe.
- Odstawienie ciasta na naleśniki nie jest konieczne, można je od razu smażyć ale warto je odstawić – naleśniki będzie się łatwiej smażyć.
- Kalorie = 1/3 przepisu (3 naleśniki) = 1 porcja. To tylko szacunkowe obliczenia!
Wypróbowałaś/-eś ten przepis? Zostaw mi proszę komentarz i napisz czy Ci smakowało. Na pewno pomoże to innym czytelnikom, a mi będzie bardzo miło! Przepis możesz również ocenić i dodać zdjęcie przygotowanego dania.
Brak komentarzy