Vanillekipferl to poza Lebkuchen (pierniczkami) najbardziej znane austriackie ciastka (są pieczone również w innych krajach: w Niemczech, w Czechach, a nawet w Chorwacji). Piecze się je szczególnie w okresie świątecznym. Ich nazwa znaczy dosłownie waniliowe rogaliki.
Składniki:
Ciastka są proste do zrobienia, składają się tylko z 5 składników. Są bardzo delikatne i kruche, rozpływają się na języku. Delikatnie orzechowe i wyraźnie waniliowe. Robiłam je w 4 wersjach: z migdałami ze skórką, migdałami bez skórki uprażonymi na patelni, orzechami włoskimi, orzechami laskowymi, jako, że z takimi wersjami spotkałam się przeglądając przepisy w internecie. W starych austriackich książkach kucharskich dominują migdały, nie ma też dodatku jajek ani żółtek. Ciasto z dodatkiem żółtek formuje się łatwiej, ale za to nie jest już tak delikatne po upieczeniu. Mi najbardziej smakowały ciastka z migdałami ze skórką oraz z orzechami włoskimi, zadecydujcie sami, jaka wersja będzie waszą ulubioną 🙂
Historia:
Historia Vanillekipferl nie jest dokładnie wyjaśniona. Według najsłynniejszej legendy zostały wymyślone przez wiedeńskich cukierników, którzy aby uczcić zwycięstwo Jana III Sobieskiego nad tureckimi wojskami w 1683 roku i wygnanie ich z Wiednia, postanowili stworzyć wypiek, który swoim kształtem przypominał półksiężyc z tureckiej flagi. Podobno jeden z piekarzy przygotowując wcześnie rano chleby i wypieki usłyszał podejrzany hałas – byli to Turcy, którzy próbowali przedostać się do Wiednia podziemnymi tunelami.
Jest to nie do końca prawdziwa historia, jako, że wypiek w kształcie rogalika (ale nie z kruchego ciasta) był już popularny w tych rejonach w XIII wieku – jest on też prekursorem słynnego francuskiego Croissanta (!). Podobno tą formę wypieku przedstawiła Francuzom Maria Antonina, córka austriackiej księżnej Marii Theresii, która wyszła za mąż za Francuza i razem z przeprowadzką do Francji zabrała ze sobą też rogaliki.
W Austrii i sąsiednich regionach Vanillekipferl stały się popularne dopiero w XIX wieku, gdy odkryto sztuczną wanilię i koszty produkcji ciasteczek znacznie spadły i stały się dostępne również dla 'zwykłych’ ludzi, a nie tylko arystokracji.
Jak zrobić Vanillekipferl – krok po kroku:
- Zagnieść ciasto ze wszystkich składników.
- Ciasto będzie początkowo bardzo kruche ale po chwili spokojnie zagniecie się w gładką kulę.
3. Kulę ciasta podzielić na 4 części.
4. z Każdej części uformować wałek, owinąć folią plastikową i włożyć do lodówki na ok. godzinę.
5. Każdy wałek ciastka pokroić na 1 cm plasterki.
6. Z każdego plasterka ciast uformować rogalik. Piec w 180 stopniach ok. 10 minut. Ciastka mają być blade i miękkie.
7. Jeszcze gorące posypać mieszanką cukru pudru i cukru waniliowego.
8. Jak ciastka trochę ostygną, zanurzyć ich podstawę w cukrze.
Smacznego!
Jest to zmodyfikowany przepis ze starej austriackiej książki S. Behring z 1970r.
Kruche waniliowe rogaliki – Vanillekipferl
składniki
ciastka:
- 200 g masła w temperaturze pokojowej
- 250 g mąki
- szczypta soli
- 70 g cukru pudru
- 1 łyżka cukru waniliowego 8 g, najlepiej z prawdziwą wanilią
- 100 g zmielonych orzechów – migdałów lub orzechów włoskich mogą być ze skórką
dodatkowo:
- 40 g cukru pudru
- 1 łyżka cukru waniliowego 8 g, najlepiej z prawdziwą wanilią
Would you like to save this?
wykonanie
- Zagnieść ciasto z masła, mąki, soli, cukru pudru i waniliowego, orzechów. Ciasto będzie na początku sypkie, ale po chwili ładnie się zagniecie.
- Uformować 4 wałki (o wymiarach około 18x3cm), owinąć je plastikową folią i włożyć do lodówki na minimum 1 godzinę.
- Po upływie tego czasu każdy wałek pociąć nożem na ok 1 cm plasterki.
- Każdy plasterek zgniatać palcami tworząć wałek, następnie zagiąć wałek na kształt półksiężyca. Ciasto nie jest łatwe do formowania, będzie się na początku trochę kruszyć (tak już jest z tymi ciastkami), ale po chwili masło trochę zmięknie i będzie o wiele łatwiej formować ciasteczka (po kilku rogalikach na pewno nabierzecie wprawy). Jeśli nie macie czasu można to upiec ciastka po prostu w formie kulistej.
- Ciasteczka układać w niewielkich odstępach na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, włożyć do lodówki na czas nagrzewania się piekarnika.
- Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Piec ciastka 8-10 min, po upłynięciu 7-8 minut dokładnie obserwować ich kolor, gdy będą tylko leciutko złociste na końcach wyjmujemy je z piekarnika, powinny być zupełnie blade na wierzchu i miękkie (za długo pieczone będą za twarde). Bedą się jeszcze piekły stygnąc.
- Ciastka przełożyć razem z papierem do pieczenia na kratkę, poczekać chwilę aż ostygną, ale wciąż będą ciepłe.
- Zmieszać cukier puder z cukrem waniliowym, za pomocą sitka oprószyć ciastka cukrem, następnie delikatnie brać do ręki każde ciastko (uwaga, są kruche!) i maczać jego podstawę w cukrze.
- Pozostawić do całkowitego ostygnięcia. Jak ostygną przechowywać w szczelnie zamykającej się puszce, mogą tam leżeć około 3 tygodni.
Wypróbowałaś/-eś ten przepis? Zostaw mi proszę komentarz i napisz czy Ci smakowało. Na pewno pomoże to innym czytelnikom, a mi będzie bardzo miło! Przepis możesz również ocenić i dodać zdjęcie przygotowanego dania.
Brak komentarzy