Pieczony kalafior z romanesco, rodzynkami i sosem sezamowo-cytrynowym
Sałatka z kalafiorem w bliskowschodnich klimatach. Pieczony kalafior zyskuje wiele na smaku w porównaniu do gotowanego. W połączeniu z aromatycznymi przyprawami, słodkimi rodzynkami i sosem sezamowo-cytrynowym otrzymujemy sałatkę od której trudno się oderwać 🙂
Oprócz zwykłego kalafiora użyłam też kalafiora romanesco (czyli rzymskiego), głównie dla jego pięknego wyglądu, smakuje on bardzo podobnie do zwykłego kalafiora. Żeby zachować jego piękny kolor ugotowałam go na parze, ale można go oczywiście również upiec, albo pominąć, romanesco w końcu nie jest tak łatwo spotkać w sklepie.
Do przyprawienia kalafiora użyłam bliskowschodniej przyprawy za’atar, można ją bez problemu kupić w każdym sklepie z żywnością orientalną lub w internecie, albo po prostu zamiast niej użyć mieszanki tymianku i sezamu. W oryginale jej głównymi składnikami są dziki tymianek, sezam, sumak, sól. Dziki tymianek smakuje jak mieszanka tymianku i oregano. Sumak to owoce krzewu rosnącego w krajach śródziemnomorskich, ma kwaskowaty, cytrynowy i orzeźwiający posmak (widoczny jest na zdjęciu na łyżeczce).
Pracy przy sałatce nie ma dużo, w skrócie: pieczemy kalafior, romanesco gotujemy na parze, składniki sosu mieszamy w miseczce, kalafiory łączymy z orzechami, rodzynkami, polewamy sosem.
Danie świetnie nadaje się też na obiad, jako dodatek do mięsa.
Polecam bardzo tę pyszną sałatkę o oryginalnym smaku, nie pożałujecie 🙂
Pieczony kalafior z romanesco, rodzynkami i sosem sezamowo-cytrynowym
składniki
pieczony kalafior:
- ½ dużego kalafiora 500g
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- 3 łyżeczki przyprawy za'atar lub mieszanka tymianku, oregano i białego sezamu i ewentualnie sumaku
- ½ łyżeczki mielonego kminu rzymskiego
- ½ łyżeczki mielonej kolendry
- sól i pieprz
dodatkowo:
- ½ malutkiego kalafiora romanesco opcjonalnie, można użyć tylko zwykły kalafior
- 2 łyżki rodzynek
- 2 łyżki orzechów laskowych
- 2 łyżki płatków migdałów
dressing sezamowo-cytrynowy:
- 1 łyżka pasty tahini lub zmielony na pastę w blenderze sezam
- 2 łyżki wody
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- ½ ząbka czosnku przetartego przez praskę
- 1/3 łyżeczki skórki startej z ekologicznej cytryny
- szczypta soli
Would you like to save this?
wykonanie
kalafior:
- Nastawić piekarnik na 190 stopni.
- Kalafiora podzielić na małe różyczki, łodygę pociąć na grube plasterki. Oliwę wymieszać z przyprawami, natrzeć nią dokładnie kalafior.
- Różyczki rozłożyć płasko na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, piec około 20 minut aż kalafior będzie lekko zabrązowiomy, miękki, ale wciąż chrupiący.
romanesco:
- Kalafior romanesco, jeśli używacie, najlepiej jest ugotować na parze, co zachowa jego piękny kolor, można go też upiec, tak samo jak zwykły kalafior. Żeby ugotować kalafior na parze: stawiam duże sitko nad dużym garnkiem z gotującą się wodą, do sitka wkładam kalafior podzielony na różyczki, łodyżkami do dołu, przykrywam i gotuję około 20-30 minut, aż kalafior jest miękki, ale wciąż chrupiący.
orzechy:
- Orzechy laskowe poprzecinać na pół (często zdarzają się zepsute), razem z płatkami migdałów uprażyć na suchej patelni aż będą zarumienione, od razu ściągnąć z patelni bo łatwo się palą.
sos:
- Wymieszać wszystkie składniki sosu lub zmiksować w blenderze. Jeśli nie macie pasty tahini – miksować w blenderze przez kilka minut 1 łyżkę sezamu aż powstanie pasta.
sałatka:
- Na talerzach rozłożyć kalafior, romanesco, posypać rodzynkami, orzechami i polać sosem. Można podawać na zimno i na ciepło (na ciepło jest lepsze).
Brak komentarzy