Dzisiaj mam dla Was przepis na urocze kwadratowe pierniczki, przełożone powidłami śliwkowymi i oblane czekoladą. Pierniczki są od razu miękkie i nie twardnieją, można je zrobić od razu przed świętami.
Do upieczenia tych pierniczków zainspirowały mnie niemieckie Lebkuchen, które kupiłam ostatnio w pobliskiej piekarni we Wiedniu. Lebkuchen to nic innego jak miękkie pierniczki, jest ich bardzo dużo rodzajów, a wiele z nich nie różni się smakiem od naszych polskich.
Obcięte brzegi piernika możecie wykorzystać do zrobienia staropolskiego piernikowego sosu szarego.
Pierniczki z dżemem śliwkowym oblane czekoladą
składniki
Garnek:
- 40 g masła
- 75 g miodu
- 1/2 łyżeczki skórki startej z pomarańczy
- 40 g mlecznej czekolady drobno pociętej
- 3 jajka w temperaturze pokojowej
Miska:
- 90 g brązowego cukru
- 120 g mąki pszennej
- 75 g mąki żytniej użyłam typ 960, może być też pszenna
- 40 g mielonych migdałów mogą być ze skórką
- 40 g mielonych orzechów laskowych mogą być ze skórką
- 1.5 łyżki przyprawy do piernika
- 1 łyżeczka sody
- 1 łyżka kakao
- szczypta soli
Polewa czekoladowa:
- 300 g gorzkiej czekolady 70%
- 50 g mlecznej czekolady
Dodatkowo:
- 225 g dżemu śliwkowego
- do dekoracji: migdały, orzechy laskowe, skórka z pomarańczy, cukrowe kuleczki
- patyczki do szaszłyków
Would you like to save this?
wykonanie
Piernik:
- Nagrzać piekarnik do 180 stopni.
- Przygotować kwadratową foremkę o wymiarach 21×21 cm (mierzone po dnie, użyłam foremki do brownie), wysmarować ją lekko masłem i wyłożyć papierem do pieczenia.
- W większym garnku roztopić masło, zdjąć garnek z ognia, dodać miód, skórkę z pomarańczy i drobno pociętą czekoladę, mieszać, aż czekolada się rozpuści.
- Dodawać jajka, pojedyczno, po każdym dodanym jajku dokładnie zmiksować.
- W większej misce wymieszać wszystkie suche składniki – mąkę pszenną i żytnią przesiane przez sitko, cukier, orzechy, kakao, przyprawy, sodę, sól.
- Dodać wymieszane suche składniki do tych mokrych w garnku, wymieszać delikatnie szpatułką, ale nie za długo, tylko do połączenia składników.
- Wlać masę piernikową do foremki, wyrównać, lekko potrząsnąć foremką (żeby pozbyć się pęcherzyków powietrza).
- Piec 15-20 min – po 15 minutach sprawdzić czy ciasto już jest gotowe, lepiej piec trochę za krótko niż za długo, ciasto będzie jeszcze dochodziło w foremce, przepieczony piernik będzie suchy. Przy poruszaniu foremką środek ciasta ma się nie ruszać, drewniany patyczek wbity w środek ma być nieoblepiony ciastem.
- Zostawić w foremce do ostygnięcia.
Przełożenie dżemem:
- Obkroić brzegi piernika, tak żeby były równe. Teraz trzeba piernik przekroić na pół żeby go przełożyć dżemem – najprościej jest podzielić go na 4 części (wyjdą 4 kwadraty 9×9 cm) a potem te części długim i ostrym nożem z małymi ząbkami poziomo przekroić na pół.
- Wszystkie kwadraty przełożyć dżemem (Dolny kawałek ciasta posmarować dżemem i przykryć gornym kawałkiem ciasta).
- Pociąć kwadraty na kostkę, każdy kwadrat na 4 części – wyjdzie 16 kostek 4,5×4,5 cm.
Polewa:
- Czekoladę pokroić bardzo drobno (lub zetrzeć na tarce o dużych oczkach).
- 3/4 czekolady rozpuścić w kąpieli wodnej, czyli: położyć miskę (nie plastikową) nad garnkiem z gotującą się na malutkim ogniu wodą, miska ma nie dotykać powierzchni wody. Do miski włożyć pokrojoną czekoladę, poczekać kilka minut aż prawie całkowicie sie rozpuści, wymieszać, jak całkowicie się rozpuści zdjąć miskę z garnka.
- Wsypać do miski z roztopioną czekoladą pozostałe 1/4 czekolady i mieszać aż czekolada się rozpuści i ochłodzi.
Dekorowanie pierniczków:
- Teraz trzeba pierniczki oblać czekoladą. Każdą kostkę piernikową nadziewam na patyczek do szaszłyków i łyżką polewam czekoladą, aż są nią pokryte ze wszystkich stron. Odczekać chwilę aż nadmiar czekolady spłynie, stawiać na kratce lub na papierze do pieczenia, odstawić do zastygnięcia, najlepiej wstawić je do lodówki. Każdą kostkę świeżo polaną czekoladą dekorować wg uznania. Trzymać w szczelnie zamkniętym pojemniku, w chłodnym miejscu, ok. 4-5 dni.
Wypróbowałaś/-eś ten przepis? Zostaw mi proszę komentarz i napisz czy Ci smakowało. Na pewno pomoże to innym czytelnikom, a mi będzie bardzo miło! Przepis możesz również ocenić i dodać zdjęcie przygotowanego dania.
3 komentarze
Ania
27 listopada 2017 o 19:40Świąt jeszcze nie ma, ale tak super wyglądają, że już musiałam zrobić:) wyszły super!
Aleksandra
28 listopada 2017 o 06:55super! cieszę się 🙂
Ervisha
26 listopada 2017 o 10:56Świetny przpeis. Super że nie muszą leżakować 🙂